Dziś w odcinku osobiste dramaty i tragedie mieszają się ze sztuką, dając wielkie dzieła dekady. Od złamanego serca, zranionej dumy i poczucia wyobcowania po niewyobrażalną stratę, dziś historie płyt, którymi zachwycaliśmy się w 2016 roku. Zapraszam!
Głosy | |
Długość | 48 minut |
Wydawca |
Kolekcje, w których znajdziesz ten produkt:
Dziś w odcinku osobiste dramaty i tragedie mieszają się ze sztuką, dając wielkie dzieła dekady. Od złamanego serca, zranionej dumy i poczucia wyobcowania po niewyobrażalną stratę, dziś historie płyt, którymi zachwycaliśmy się w 2016 roku. Zapraszam!
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
Średnia z 14 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
Wróciłem do fenomenalnego "Skeleton Tree" Nicka Cave'a. Album hipnotyzuje od początku do końca. Ukłony za pierwsze minuty poświęcone temu wybitnemu artyście z Australii.
Lucadon
polecam
Michał
Zdecydowanie za dużo Beyonce. Dla mnie, która ledwo ją toleruje, głównie wizerunkowo, muzycznie lepiej, ale bez szału, to było okropne. I trudne, żeby dotrwać do końca. Dałam radę, bo miałam nadzieję, że może Beyonce zrobiła coś, o czym nie wiedziałam i że zmienię zdanie na jej temat. No ale nie. Wciąż jest tworem dziesiątek osób i setek tysięcy dolarów. Ech. Za to Nick Cave sztos!❤️
Emi